Samochody elektryczne są często określane samochodami przyszłości. W swoim założeniu są wygodne w użytkowaniu, uzyskują bardzo dobre osiągi, a dodatkowo- są całkowicie przyjazne dla środowiska naturalnego poprzez nie przyczynianie się do coraz większego zanieczyszczania powietrza spalinami. Auta tego typu doskonale sprawdzają się w miastach.
Niestety, technologia związana z wykorzystaniem takich samochodów ciągle jednak się rozwija, a wszystko ze względu na to, że koszty eksploatacji takich aut są wysokie, gdyż są zależnie od cen energii elektrycznej. A te ceny stale rosną, co jest mocno zauważalne. Jakie jest wobec tego najlepsze rozwiązanie? Czy takie pojazdy faktycznie są samochodami przyszłości w kontekście rosnących cen energii?
Koszty eksploatacji pojazdu są ważne, ale można je zmniejszyć
Przeliczając ceny energii elektrycznej, a także przeciętne zużycie energii, z jakim mamy obecnie do czynienia w pojazdach elektrycznych, szacuje się, że 100 km trasa to koszt 13,5 zł, co niestety jest kosztem dość wysokim. Stąd też konieczność opatentowania rozwiązań, które pozwolą nam zaoszczędzić na energii. I tutaj wchodząc na stronę https://elektromasters.com.pl/oferta/elektromobilnosc/ mamy właśnie taką możliwość- projekt takiej instalacji fotowoltaicznej, z której dodatkowo będziemy też mieli możliwość naładowania naszego samochodu elektrycznego. To innowacyjne rozwiązanie praktycznie dla każdego.
W jaki sposób można wykorzystywać taką instalację w praktyce?
Na stronie jednego z wykonawców takich projektów- Elektromasters– można poznać szereg szczegółów związanych z tym jak może wyglądać instalacja z ogniwami, która jest ukierunkowana na zaopatrywanie w prąd samochodów elektrycznych. Kto nie chciałby zasilać swojego samochodu energią ze słońca w postaci darmowego prądu? Wykonywana mikroinstalacja, tak jak i klasyczna instalacja, produkuje prąd, który jest w pierwszej kolejności przeznaczony na konsumpcję własną, a więc na ładowanie pojazdów elektrycznych. Nadwyżka może zostać odsprzedana do sieci. Konsumpcja własna będzie miała miejsce tylko w momencie, kiedy pojazd będzie podłączony do ładowarki.
Wykonanie instalacji dedykowanej do zasilania samochodów elektrycznych wymaga pewnego doświadczenia. Wszystko zaczyna się jednak podobnie, jak w przypadku klasycznej instalacji- na starcie kluczowe jest oszacowanie, jaką powinna ona mieć moc. Można to oszacować na podstawie swojego rocznego przebiegu pojazdu, a także poprzez ustalenie, ile aut będziemy chcieli doładowywać z takiej instalacji. Bez wątpienia- jest to rozwiązanie przyszłości.